Może błękit nie jest jakiś super nowym trendem ale ja bardzo ale to bardzo lubię ten kolor, do tego stopnia, że cały ostatni miesiąc lub nawet dłużej malowałam paznokcie jednym
i tym samym lakierem, non stop.
Często tak mam że uczepię się jednego, chociaż mam wiele więcej innych lakierów,które bez sensownie sobie leżą i czekają, jest tak również z ubraniami czy kosmetykami, wy też na pewno to znacie. Ale ileż można, trzeba malej zmiany,w tym przypadku rzeczywiście małej - niebieski został,
lecz wpadłam na pomysł dodać trochę złotka. Wykorzystałam płatki do złoceń te do decoupagu , do postarzania przedmiotów, można je kupić w każdym plastycznym sklepie, a moje leżały już od dłuższego czasu nie wykorzystane w szufladzie.
Jeśli Wy też posiadacie takowe płatki to już wiecie jak je wykorzystać :)
Malujemy paznokcie lakierem, w moim przypadku to Manhattan 800 Mint Me.
Przygotowujemy sobie top coat i złote płatki.
Malujemy paznokcie topem, czekamy aż zrobi się lepki i zaczynamy naklejanie płatków.
Czekamy aż wszystko przeschnie i na całość nakładamy top.
To samo z drugą ręką i gotowe.
Jak wam się podoba ten pomysł?
Bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńno to fajnie :)
UsuńPięknie to wyszło! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa bym została przy samym błękicie :)
OdpowiedzUsuń____________________
www.justynapolska.com
Fashion&Beauty Expert
Wygląda świetnie, bardzo mi się podoba! Niebieski to mój ulubiony kolor, muszę spróbować :) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie : www.uszyjemy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmój też :)
UsuńBardzo mi się podobają. Piękne zdobienie, a ten błękit jest po prostu cudowny :)
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam błękit ! Ale nie mam jeszcze takich pięknch płatków !
OdpowiedzUsuń