Dobry wieczór kochani, nadchodzę z kolejnym postem, wow to już czwarty w tym miesiącu, to chyba mój dotychczasowy rekord :P mam nadzieje że uda mi się dodawać ich coraz więcej.
Dziś pokażę wam album, który zrobiłam z segregatora, mam nadzieje, że się zainspirujecie i stworzycie swój. Uważam że taki spersonalizowany prezent jest idealny dla kogoś bliskiego, a stworzenie jego to nic trudnego :) Potrzebujemy tylko kilku rzeczy i trochę wolnego czasu.
A skąd w ogóle ten pomysł? wywołałam zdjęcia z wakacji i chciałam zmieścić je w jeden album i nie mieszać ich z innymi, zdjęć wyszło ok 112, takich albumów niestety nie ma, są stówki lub większe , no i co tu teraz zrobić? a no zrobić :) zapraszam do instrukcji diy:
A skąd w ogóle ten pomysł? wywołałam zdjęcia z wakacji i chciałam zmieścić je w jeden album i nie mieszać ich z innymi, zdjęć wyszło ok 112, takich albumów niestety nie ma, są stówki lub większe , no i co tu teraz zrobić? a no zrobić :) zapraszam do instrukcji diy:
Czego potrzebujemy:
-cienki segregator (chyba że chcemy album mieszczacy 500zdjęc)
- zdjęcia
-kolorowe arkusze papieru (najlepiej te twardsze)
- taśmę, klej
- przylepce do zdjęć
-dziurkacz
-nożyczki
-ołówek
Zaczynamy: bierzemy nasz segregator i przygotowane kartki, przymieżamy ile zdjęć wejdzie na jedną stronę i liczymy ile potrzebujemy kart : w moim przypadku 2 zdjęcia na jedną stronę.
Jeżeli potrzeba docinamy arkusze do odpowiedniej wielkości.
Kartki odkładamy i zabieramy się za dekorowanie okładki, ja swoją okleiłam czarno białymi papierami. Na kartce napisałam tytuł i przykleiłam. Dodatkowo, żeby okładka mniej więcej pasowała do wnętrza albumu, ozdobiłam ją papierową różową rozetką,
W między czasie zrobiłam dziurki w kartkach, ułóż kartki równo i zaznacz ołówkiem odległości dziurek i zrób je za pomocą dziurkacza. Zdjęcia przykleiłam specjalnymi przylepcami.
Następnie zabrałam się za tworzenie pierwszej strony na której napisałam jakie zdjęcia znajduja sie w albumie i ich datę. Środek segregatora również wykleiłam pasującymi papierami, zdjęcia umieściłam w albumie i tadam gotowe :)
Zależało mi aby album w środku był bardzo kolorowy, a z kolei okładka stonowana i pasująca do innych moich albumów, stąd te troszkę rozbieżne kolory.
Jeżeli lubicie mój blog i chcecie być ze mną częsciej zapraszam na